W dzisiejszym temacie poruszymy zmiany percepcji po konsumpcji marihuany z trzech różnych źródeł, palenia, jedzenia oraz inhalacji vaporizerem.

Każda metoda użytkowania marihuany przynosi zmiany percepcji w ciele człowieka jak i zwierząt, jest to normalny proces podczas upalenia.

Nieznajomość niektórych zmian może napłatać nie jednej osobie figla, dlatego wiedza na temat tych zmian może być przydatna.

 

Percepcja to nic innego jak interpretacja i organizacja wrażeń życiowych w celu zrozumienia życia i postrzeganego świata. Zmiany percepcji pod wpływem marihuany są bardzo różnorodne, każdy z nas odbiera to inaczej, jednakże jest kilka zmian które da radę określić i kontrolować tak aby cały cykl upalenia był zdrowy i przyjemniejszy.

 

Percepcja posiada dwie struktury poznawcze, pierwsza jest związana z nasza wyobraźnią, druga zaś z nasza inteligencją. Czy wiecie że metody palenia marihuany wpływają na te poszczególne struktury? Ludzki umysł i ciało jest pięknie skonstruowany i dzięki marihuanie możemy poznać ten obszar naszego życia intensywniej.

 

Na wstępie poruszyłam percepcję, czas na poruszenie jakie zmiany wywołują metody przyjmowania marihuany.

Zaczniemy od najstarszej metody czyli palenia suszu konopi - palenie suszu, jest najstarszą metodą użytkowania marihuany na świecie, być może każdy słyszał o tzw. indiańskiej fajce pokoju, Indianie palili konopie w długich fajkach, był to rytuał. Dzieci kwiaty palili małe skręty przypominające papierosa. Jednakże moc marihuany w tamtych czasach nie była tak duża jak w obecnych stąd zmiany jakie obecnie wywołuje palenie konopi są znaczniej mocniejsze i intensywniejsze. Osoby które w przeszłości miały styczność z suszem konopi mogą mieć lekkie zaniepokojenie zmian gdy coś co kiedyś było słabe wywołuje obecnie aż tak duże upalenie.

W dzisiejszych czasach palenie marihuany z fajek, bong, skrętów jest najbardziej rozpoznawalne i modne na świecie.

Metoda ta jednakże jest nie zdrową metodą używania trawki.

 

Jakie wyczuwalne zmiany percepcji pojawiają się po wypaleniu skręta?

 

Substancje smoliste które wydzielają się podczas palenia mają swój wpływ na całą jakość fazy i zmian w naszym umyśle.

Pierwsza zmiana jaką jest się w stanie wyczuć to lekka zmiany na umyśle, pojawia się ona po ok 30 sekundach od zaciągnięcia się.

Po prostu czujemy zmiany w naszym mózgu, pojawia się zmiana nastroju, pojawienie się humoru.

Osoby które palą tytoń wykonują głębsze wdechy więc ich zmiany będą szybsze i mocniejsze, jednakże palenie tytoniu z połączeniem marihuany, nie tylko jest nie zdrowe ale i może skutkować w złym samopoczuciu.

Wyczuwalną zmianą jest również przyspieszony rytm serca, który może zaniepokoić osoby wrażliwe, palenie skręta wywołuje na początku szybszą pracę serca, ale jest to normalne odczucie i nie należy jego bagatelizować. Może być to również przeżycie poznawcze, gdyż nie na co dzień jesteśmy w stanie skupienia naszych zmysłów na pracy najważniejszego narządu w naszym ciele.

Po około dwóch trzech minut nasz zmysł wzroku wyostrza się bądź też słabnie, ma to źródło również w jakości marihuany, odmianie, sposobie palenia oraz ilości. Nasz wzrok wyostrza się i skupia się na strukturach nas otaczających. Kolory są postrzegane intensywniej, a rzeczy otaczające nasz nabierają innego znaczenia. Zmiany słuchowe pojawiają się po kilku minutach, dźwięki stają się wyraźniejsze i czystsze.

Przed użyciem marihuany należy uzupełnić płyny, przypominam dla zdrowia - piecie dużej ilości wody w ciągu dnia jest zdrowe. Osoby palących marihuanę regularnie powinny pić dużo wody ze względu na działanie  pamięci krótkotrwałej.

 

Uczucie pragnienia pojawia się przy większym upaleniu lub po ok 5 minutach od zapalenia. Jest to naturalna zmiana dla organizmu, zatem uzupełnienie płynów jest wymagane. Gdy paląc skręty/lolki/bonga nie uzupełniamy ich nasza ogólna kondycja umysłu spada,  odbierane przez nas bodźce będą nas irytować, a skupienie i koncentracja słabnie. Uważam to za minus palenia tą metodą, ponieważ pragnienie uniemożliwia pełną radość czerpania z marihuany. 

Po ok godzinie czasu pojawia się wilczy apetyt, mają na to wpływ substancje zawarte w marihuanie które działają na nasze receptory smakowe. Intensywność smaków jest bardzo wyraźną zmianą percepcji, kolor, zapach, smak jest znaczniej intensywniejszy. Odnośnie jedzenia przejedzenie i przepalenie może powodować torsje, dlatego zdrowa dieta to podstawa, dobrze zjeść coś lekkiego i wysokobiałkowego przed upaleniem. Wrażliwość na dotyk, dotyk staje się intensywniejszy dlatego marihuana nadaje się idealnie do wyrażania uczuć, czułości oraz miłości(również cielesnej). Wyobraźnia jest lekko pobudzona, aczkolwiek nie ma ona tak bardzo intensywnego działania. Czynności manualne(praca, nauka, dom) wykonuje się precyzyjniej.

Zmiany w humorze są czasem bardzo zjawiskowe, osoby empatyczne nagle stają się pozytywniejsze i bardziej otwarte na świat. Ogólny zarys życia zmienia postać rzeczy, sprawy błahe przestają być tak istotne, umysł jest w stanie rozwikłać nie jeden problem.

Palenie skrętów/bonga ma wpływ na obciążenie całego ciała. Osoby które nie lubią czuć zmęczenia lub nie chcą siedzieć w bezruchu powinny wybrać metody nie obciążające organizmu, tak jak powoduje to inhalacja vaporizerem, ale to w dalszej części artykułu.

 

Wejście fazy z upalenia skrętem jest szybkie, gwałtowne ale długość fazy krótsza. Stan naszego umysłu po ok trzech godzinach jest już w praktyce wolny od szerszych zmian. W zależności od jakości, mocy i gatunku marihuany po kilku godzinach ciało i umysł powraca do stanu sprzed upalenia.

 

Jedzenie produktów z marihuaną.

 

Jedzenie marihuany jest jedną z metod medycznego zastosowania tej rośliny. Spożywanie konopi wiążę się jednak z dużo intensywniejszymi doznaniami jak w przypadku palenia suszu. W przypadku palenia do naszego ciała przedostaje się tylko ok 20-30% mocy THC, w przypadku jedzenia 100%. Dlatego sam fakt jedzenia jest dużo mocniejszy i trzeba być świadomym iż organizm reaguje znacznie inaczej, a zmiany percepcji będą również inne.

W zależności od rodzaju spożytego produktu konopnego (płynne, suche) moc fazy jest różna. W przypadku płynnych szybsza, w przypadku suchych dłuższa. 

Faza z jedzenia marihuany przebiega w bardzo spokojny naturalny sposób, gdy rozpoczyna się trawienie THC nasz organizm jest stopniowo ale bardzo łagodnie wprowadzany w stan upalenia. Bardzo delikatne subtelne zmiany które w porównaniu do palenia suszu są dość przyjemne. W przypadku jedzenia nie pojawia się uczucie szybkiego bicia serca, co dla osób wrażliwych na zmiany w swoim organizmie nie wywoła nie potrzebnych reakcji (np. lęk, obawa o zdrowie). Zmianą intensywności zmysłów przy konsumpcji marihuany jest wyraźniejszy słuch, to pierwsza ze zmian jaką można odczuć, następnie, wzrok, intensywność barw a także kształtów. Wyobraźnia jest pobudzona, do kształtowania nowych przeżyć psychicznych, bardzo przyjemne wizje a szczególnie sny. Czynności manualne(praca, nauka, dom) wykonuje się mniej precyzyjniej, ciężej skupić się na danym wykonywanym zadaniu. Uczucie obciążenia ciała pojawia się po około dwóch godzin po spożyciu, jako że THC działa właśnie w całym organizmie może lekko obciążyć go.

 

W odczuciu upalenia na ciele ma wpływ to w jakiej ilości, mocy oraz rodzaju potrawy jaka została spożyta. Gdy zjemy zbyt dużo potrawy zawierającej THC, nasz organizm reaguje snem. Sen podczas fazy z jedzenia jest również korzystny w leczeniu się marihuaną. Podczas snu substancje zawarte w marihuanie a szczególnie medyczne (CBD,CBN,CBC,Δ-8-THC) działają na regenerację i odbudowę chorych narządów, a także korzystnie na cały ogól zdrowia. Sen jest hibernacją, podczas tej hibernacji marihuana pracuje. Dlatego w przypadku przejedzenia się THC trzeba wysnuć pozytywne wnioski. W przeciwieństwie do palenia suszu dzięki substancji Δ-8-THC która działa anty-wymiotnie nie ma możliwości torsji przy przejedzeniu się THC.

Intensywność doznań podczas jedzenia, zmiany słuchu, zmiany intensywności kolorów i kształtów, zmiany dotyku, ogólna zmiana humoru.

Słuch po jedzeniu jest bardzo wytężony, szczególnie na naturalne odgłosy natury, miękkie dźwięki, zdecydowanie łagodniejsze.

Ze względu na bardzo intensywny odbiór dźwięku, należy unikać hałasu  ma to wpływ na całą jakość fazy.

Wzrok, należy unikać bezpośredniego słońca, ponieważ intensywność widoku jest bardzo mocna, bardzo przyjemnie obserwuje się wtedy naturę, zwierzęta. Dotyk, intensywność bardzo duża, czasem czynności manualne sprawiają nadzwyczajne doznania.

Humor podczas jedzenia jest zależy od gatunku marihuany, mocy jak i uprawy. Unikać należy jedzenia z roślin uprawianych na nawozach mineralnych, tutaj pojawia się odczucie obciążenia układu pokarmowego.

Długość fazy po spożyciu waha się od 3 do 24 godzin, sama przeżyłam długość fazy 24 godzinnej. Po spożyciu do stanu normalności dochodzi się znaczniej dłużej niz w przypadku palenia lub inhalowania vaporizerami.

 

Inhalowanie się za pomocą vaporizera

 

Metoda inhalacji tzw. vapkami, vapkiem lub waporyzatorem jest najzdrowszą metodą konsumpcji marihuany. Osobiście moją ulubioną.

Dzięki możliwości ustawienia dla siebie odpowiedniej temperatury jesteśmy w stanie uwalniać daną grypę substancji dla nas odpowiednich.

Daje to nam komfort z palenia marihuany. Jako że palenie odbywa się za pomocą pary, nie wdychamy szkodliwych substancji smolistych jak w przypadku palenia Lolka / bonga / fifki.

Inhalacja vaporizerem pozwala nam na cieszenie się jakością fazy, nie pomijając faktu iż ma to zastosowanie medyczne.

Podczas inhalacji ustawiamy sobie odpowiednią temperaturę która wydzieli daną grupę substancji. Każda grupa substancji odpowiada za różne zmiany w naszym organizmie.

 

Po inhalacji najprzyjemniejszą zmianą percepcji jest słuch, wzrok i dotyk, wyobraźnia jest wyczuwalne to po około kilkudziesięciu sekundach po wdechach. W zależności od ustawionej temperatury utleniania i wybranych składnikach.

Jakość fazy z inhalacji waporyzerem jest bardzo wysoka, ze względu brak obciążenia organizmu przez zbędne substancje. Ciało pozostaje nie obciążone, zatem faza z substancji psychoaktywnych działa na umysł pozostawiając ciało w dobrej formie. 

Zmiany słuchowe jakie doznajemy wrażenie po inhalacji vapkiem daje nam uczucie czystość i klarowności dźwięków nas otaczających.

Bardzo przyjemnie słucha się wtedy praktycznie każdego rodzaju dźwięku, mają one ostrą jakość. Wzrok jest wyostrzony, pojawia się intensywność widzenia i żywsze barwy, szczególnie przy obserwacji sztuki, natury oraz zwierząt. 

Intensywność dotyku, dotyk sprawia przyjemność oraz pobudza wyobraźnię, struktury i kształty odczuwalne są subtelnie ale szczegółowo.

Zmysł węchu jest wyostrzony, podatny na słodkie zapachy, uważam za bardzo przydatny w kształtowaniu gustu odnośnie perfum, jedzenia - wina. W porównaniu do palenia suszu, jedzenia węch po inhalacji vaporyzatorem jest intensywniejszy. 

Wyobraźnia, odczucie piękna i sny, są barwniejsze i pozytywniejsze, faza z inhalacji jest nie lżejszą ale subtelniejszą w porównaniu z wyżej wymienionymi metodami konsumpcji marihuany. Odczucie lekkości ciała daje nam pełną kontrolę nad naszym organizmem, co skutkuje w efektywniejszej pracy, nauce a także innych obowiązkach. Po inhalacji vapkiem, odczuwamy mniejsze zmęczenie cielesne, co pozwala nam na normalniejsze funkcjonowanie i wykorzystanie fazy z konsumpcji konopi. Koncentracja jest nie zaburzona, więc skupienie się na danych czynnościach nie przynosi kłopotów. W przypadku inhalacji vapo nie powoduje aż tak intensywnego odczucia pragnienia.

Na podstawie moich obserwacji posiłki spożywane podczas fazy mają również intensywny smak, jednakże nie są one aż tak rozległe jak w przypadku jedzenia THc lub palenia suszu. Nie ma napadów "wilczego" głodu, a delikatne uczucie głodu, a także sama konsumpcja nie polega na pochłonięciu byle czego i aby więcej, a na wyselekcjonowanych smakach. Dlatego na romantyczną kolację udaję się pod wpływem inhalacji z vapka. Vaporyzacja daje nam również pewien komfort przy aktywności fizycznej, polecam szczególnie do jogi, ćwiczeń rozciągających, a także rehabilitacji - praca mięśni jest odczuwalna znacznie lepiej, dzięki temu jesteśmy w stanie kontrolować nasze ciało. Konopie łagodzą ból, dlatego użyłam stwierdzenia rehabilitacji, ma wpływ na to jak poznajemy nasze ciało i może być pomocna w tych schorzeniach.

 

Często nazywam odczucia po inhalacji że są "czyste" ze względu na odczucie które daje nam sam fakt iż nie wdychaliśmy nie potrzebnych a czasem szkodliwych substancji w konopi. W dzisiejszych czasach jakość marihuany spada, dlatego paląc marihuanę z Bio upraw jesteśmy pewni że dbamy o zdrowie. W połączeniu z inhalacją parową nasz umysł jest świadomy tego że nie ma zagrożenia ani życia ani zdrowia, co pozwala nam na cieszenie się z doznań i intensywniejsze odczucia.

W zależności od intensywności inhalacji a także ilości susz, mocy, gatunku oraz uprawy do stanu normalnego wracamy łagodnym przejściem, zdecydowanie najłagodniejszym w porównaniu do wyżej opisanych metod konsumpcji.

 

Reasumując moje przemyślenia, jest wiele zmian percepcji pod wpływem każdej z tej metody, wnioski również należy wysnuwać na bazie własnych doświadczeń. Niemalże odczuwalne zmiany jakie przynosi nam wpływ marihuany możemy kontrolować zatem za pomocą metod jej konsumpcji. Sama inhaluje się vaporyzerem już od kilku lat i stwierdzam fakt lepszych doznań dzięki inhalacji niż w przypadku palenia suszu czy też jedzenia. Mam wtedy gwarancję jakości fazy a także medyczne stosowanie konopi co wprawia mnie oraz moje odczucia w dobry, zdrowy nastrój.

 

Podkreślam tylko inhalacja vaporyzatorem i jedzenie konopi ma wpływ na medyczne zastosowanie marihuany.

Jedzenie konopi jest bardzo mocne, zatem dla osób które nie mogą lub z pewnych względów nie chcą spożywać, a chciałby się leczyć  polecam inhalację.

 

Dziękuję 

życzę dużo zdrowia, a także intensywniejszych doznań dzięki magicznej mocy tej rośliny

Ambasadorka