Izrael pracuje nad rewolucyjnym inhalatorem do medycznej marihuany

Pierwszy na świecie kieszonkowy inhalator do stosowania z medyczną marihuaną, który będzie miał możliwość dokładnego dawkowania leku przez lekarzy jak i pacjentów.

Można zauważyć, że ostatnimi czasy na całym świecie jest co raz głośniej w temacie medycznej marihuany, izraelska firma startupowa wspierana przez izraelski rząd stworzyła pierwsze takie urządzenie do aplikacji marihuany jako leku.

Obecnie używanie medycznej konopi sprowadza się do jej palenia, zażywania oleju, wcierania maści czy zjadania przygotowanych z nią potraw. To urządzenie pozwoli pacjentom wdychać określone dawki oparów zgranulowanej marihuany.

„Syqe Inhaler” bo taką nazwę nosi, został wymyślony przez Perrego Davidsona, przedsiębiorcy, który w 2007 roku współtworzył także Program Medycznej Marihuany izraelskiego Ministerstwa Zdrowia dla ludzi chorych na chroniczne nudności, ból i inne choroby. Statystyki wskazują że dziś około 20 tysięcy Izraelczyków leczy się przy pomocy marihuany którą przepisuje im lekarz, natomiast Izrael zajmuje miejsce w czołówce jeśli chodzi o prace badawczo-rozwojowe w tej dziedzinie.

Wstępne testy inhalatora zaczną się w szpitalach w całym kraju do końca 2014 roku. A domowa wersja tego urządzenia ma powstać w 2015 roku.

Perry Davidson założył Syqe Medical, aby sprostać problemom związanym z używaniem marihuany jako standardowego leku. Chciał oddzielić niesławną marihuanę postrzeganą jako nielegalny narkotyk od korzyści zdrowotnych jakie oferuje.

Davidson mówi że „Już w latach 90. pokazano, że marihuana zmniejsza u dzieci uciążliwe skutki terapii antynowotworowych. Ale badania przerwano ze względu na negatywne skojarzenia, jakie wywoływały. I to jest wielki wstyd, który pomyślałem, że trzeba zmazać”.

Liczy się odpowiednia ilość.

Jednym z głównych problemów związanych z zażywaniem marihuany, jak wyjaśnia, jest to że „lekarze nie są w stanie regulować, kontrolować i dokładnie dostrajać dozowania. A pacjenci chcący załagodzić objawy choroby, ale bez odurzenia uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie, mają trudności z określeniem właściwej ilości substancji”.

Według niego jak i całego zespołu Syqe Inhaler, wyeliminują ten problem. Ich celem jest to aby to kieszonkowe urządzenie było także w przyszłości używane do podawania także innych leków.

To małe urządzenie zasilane baterią występuje w dwóch wersjach: jedna do użytku w klinikach i szpitalach, a druga bardziej kompaktowa do użytku prywatnego. Zbudowane są z 4 głównych modułów: regulator temperatury w czasie rzeczywistym, regulator przepływu powietrza, nakładka na usta i rejestrator danych klinicznych. Większość części w tym mała płyta główna zostały zrobione we własnym zakresie, i głównie na drukarkach 3D. Urządzenie może w sposób bezprzewodowy przesyłać podstawowe dane lekarzowi.

Nowoczesny regulator przepływu powietrza został wyposażony w specjalny mechanizm, który zapewnia równomierność przepływu wdychanych oparów, niezależnie od wieku i możliwości pacjenta.

Davidson mówi że to „jest jednym z czynników kluczowych dla uzyskania precyzji dozowania i osiągnięcia małych różnic w zawartości substancji czynnych we krwi u różnych pacjentów. Te technologie musieliśmy opracować w firmie, zwłaszcza że wyzwania precyzyjnego dozowania surowych substancji roślinnych były podejmowane rzadko”.

Współtwórcy podkreślają też że wbrew reportaży międzynarodowych lekko wprowadzających w błąd – celem Syqe Inhalera „nie jest to, żeby uniemożliwić użytkownikowi odurzanie się, lecz raczej to, by pacjent i lekarz mogli z dokładnością do 100 mikrogramów kontrolować poziom psychoaktywności i ulgę w odczuwaniu objawów, pozwalając znaleźć optymalną równowagę”.

Możliwość wymiany w aptece

Inhalator został wyposażony w kartridż ze 100 miniaturowymi gniazdami, każde z gniazd zawiera 15 mg marihuany w granulkach, co powinno wystarczyć na ponad tydzień stosowania. Pacjenci będą mogli wymieniać w aptekach puste kartridże na pełne ok. raz w miesiącu.

W Izraelu aktualnie pacjenci otrzymują co miesiąc 5 razy więcej (30-100g) w postaci kwiatostanów marihuany w uprawnionych centrach dystrybucyjnych, a każdy pacjent płaci tyle samo ( ok 100$) bez względu na to jaką ilość otrzyma. Używanie nowego inhalatora będzie wiązało się z podobnymi kosztami.

W październikowym numerze z 2014 czasopismo Journal of Pain and Palliative Care Pharmacology ukazał się raport na temat efektów działania Syqe Inhalera. Jego autorami są Elon Eisenberg, dyrektor ośrodka badań nad bólem Centrum Medycznego Rambam w Hajfie; Miri Ogintz, dyplomowana pielęgniarka z Instytutu Medycyny Przeciwbólowej w Rambam; Shlomo Almog, z wydziałów fizjologii i farmakologii szkoły medycznej Uniwersytetu w Tel Awiwie i z Instytutu Farmakologii i Toksykologii w centrum Medycznym Sheba.

Według tego raportu bardzo duży odsetek testowanych pacjentów stwierdził, ze inhalator okazał się bardziej skuteczny i mniej dezorganizuje normalne funkcjonowanie niż pozostałe formy przyjmowania marihuany, a to z kolei wywołało nie mały entuzjazm wśród izraelskiej społeczności medycznej.

Od czasu, kiedy powstał Syqe Inhaler - ponad 3 lata temu, otrzymał ponad 1 milion $ na prace badawcze i rozwojowe od izraelskiego Biura Głównego Naukowca Ministerstwa Gospodarki, a także inne dodatkowe finanse od izraelskich aniołów biznesu. Firma rozpoczęła zbieranie funduszy w wysokości 20 milionów $ aby móc uruchomić masową produkcję na wielomiliardowy rynek amerykański.

http://www.syqemedical.com.

źródło: http://www.israel21c.org/headlines/israel-develops-revolutionary-medical-marijuana-inhaler/, medycznyolej.org