Najtańszy sposób na vaporizer domowej roboty.
Odkąd na ziemi pojawili się pierwsi ludzie, zaczęli oni wymyślać różne wynalazki, które ułatwiły by im życie. Od tego czasu minęło wiele tysięcy lat a ludzie dalej kombinują na swoje sposoby. Tak w obecnych czasach powstał między innymi vaporizer domowej roboty, zrobiony z żarówki, jak to mówią – potrzeba matką wynalazku. Sposób raczej stary jak świat i nie jeden raz opisywany w necie ale warto sobie przypomnieć .
Żeby zmajstrować taki vaporizer potrzebne nam będzie kilka rzeczy, a wszystkie raczej są łatwo dostępne i każdy bez problemu powinien je znaleźć u siebie w domu. Jak w przypadku innych vaporizerów, zasada działania pozostaje podobna – podgrzać susz do odpowiedniej temperatury tak aby substancje aktywne mogły odparować, ale również należy pamiętać że temperatura nie może być za wysoka aby nie doszło do zwęglenia czy spalenia materiału.
Istnieje kilka wariantów konstrukcji takiego waporyzatora z żarówki, ale jak wiadomo zasada działania jest taka sama, zmienia się tylko trochę kwestia konstrukcji czy wyglądu.
Lista rzeczy: żarówka, plastikowa butelka, taśma klejąca, cienka rurka, jakieś nożyczki/nóż/kombinerki
Na początek należy usunąć z gwintu żarówki, jej wnętrzności czyli całą spiralę itd.
Można usunąć również cały ten metalowy element. Następnie ocinamy górną część butelki- ustnik i kleimy go szczelnie do żarówki. W zakrętce należy wywiercić/wytopić 2 dziurki –do jednej wkładamy szczelnie naszą rurkę, a druga może być mniejsza, będzie miała za zadanie doprowadzać do środka powietrze z zewnątrz, gdy my będziemy ciągnąć przez rurkę opary ze środka.
I to zasadzie jest tyle jeśli chodzi o budowę takiego vaporizera. Teraz wystarczy odkręcić nakrętkę, wsypać trochę suszu do środka, żarówkę od dołu podgrzewać nie za dużym ogniem a przez rurkę brać kolejne buchy. Należy obserwować wnętrze i uważać aby susz nie uległ zapaleniu. Każdy może sobie udoskonalić ten sprzęt na swój sposób, należy pamiętać jedynie o zasadzie działania. Jest to chyba najtańszy i najprostszy patent na zrobienie domowego vaporizera. Być może nie da on idealnych efektów ale z pewnością możemy z niego waporyzować susz z dość wymiernymi efektami. Jak ktoś chce spróbować waporyzacji i nie wydawać gotówki na vaporizer który być może spełni jego oczekiwań, może spróbować pobawić się w domu i zrobić takie coś.
Gotowe waporyzatory manualne
Jeżeli nie macie chęci konstruować waporyzator, można nabyć w dość atrakcyjnych cenach gotowe waporyatory typu żarówka
Vaporizer żarówka Eagle Bill - zostal zaprojektowany przez znanego na świecie aktywistę i pioniera od waporyzacji Eagle Billa. Wykonane ze szkła żaroodpornego gwarantuje długi czas użytkowania o ile wcześniej go nie stłuczemu. Wewnątrz znajdują się stalowe sitka, która zpobiegają przedostawianiu się ziół do naszych ust.
Vaporizer żarówka - podobna lecz tańsza konstrukcja
Tradycyjny i najtańszy waporyzator typu żarówka. Wykonany ze szkła żaroodpornego z elementami z tworzywa sztucznego. Jeżeli chcecie posmakować manualnej waporyzacji najtańszym kosztem wybierzecie ten waporyzator.
Vapelifter 2w1 - vaporizer lub lufka
Vapelifter to konstrukcja 2w1. Możemy używać jak klasycznego vaporizer żarówki lub jak zwykłą lufkę, lecz wtedy nie będzie to już waporyzacji a tradycyjne palenie.
DynaVap VapCap M 2019
Najdroższa opcja jaka jest dostępna spośród manualnych waporyzatorów, są to waporyzatory DynaVap. Oferta tej firmy jest dość szeroka i możemy wybierać spośród kilkunastu modeli. Najbardziej popularny i podstawowy model na dzień dzisiejszy to DynaVap VapCap M 2019.