Firma Discrete Vape pojawiła się jakiś czas temu na rynku vaporizerów i znana jest z modeli Puffit. Dziś przyjrzymy się nieco vaporizerowi Puffit 2. Od razu to co rzuca się w oczy to jego kształt. Przypomina inhalator dla astmatyków, więc jest to całkiem niezły kamuflaż.
Aby móc korzystać z urządzenia należy na sam początek podłączyć moduł grzewczy do vaporizera i wybrać temperaturę grzania. Po tej czynności trzeba wsypać do komory nasz ulubiony susz. Gdy już to zrobimy naciskamy górną część vaporizera i gdy poczujemy wibrację to znaczy że nastąpiło jego uruchomienie. Pulsujący alaram wibracyjny sygnalizuje nagrzewanie się vaporizera. Po 13 sekundach trzeba ponownie włączyć grzanie, lub po prostu odczekać gdy chcemy nieco spauzować…
Puffit 2 posiada 4 ustawienia temperatury: 170°C, 185°C, 195°C i 220°C. Ten zakres temperatur wydaje się jak najbardziej optymalny. Jakość produkowanej pary jest dobra i dzięki tym ustawieniom możemy dostosować odpowiednio pod swoje potrzeby. Komora grzewcza znajduje się blisko ustnika więc wciągane powietrze jest gorące.
Jakość wykonania tego vaporizera nie wzbudza większych zastrzeżeń. Samo urządzenia wykonane jest głównie z tworzywa sztucznego. Moduł baterii i komora grzewcza są metalowe.
Puffit 2 jest vaporizerem przenośnym i dość dobrze się sprawdza w tej roli. Vaporizer bez problemu mieści się w dłoni. Nie wydaje też żadnych dźwięków podczas użytkowania co czyni go dyskretnym vaporizerem. Mamy też możliwość używania nie tylko suszu ale również olejku czy wosku co czyni ten model jeszcze bardziej użytecznym.